Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka FC Astra wygrała aż trzy razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W drugiej minucie sędzia ukarał kartką Răzvana Tincu, zawodnika Sepsi. Niedługo po rozpoczęciu meczu Goran Karanović wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sepsi, zdobywając bramkę w 14. minucie spotkania. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Marius Ştefănescu. W 31. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Sepsi Răzvan Tincu. Niedługo po stracie gola drużyna gości trafiła do bramki rywala. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Constantin Budescu. Sytuację bramkową stworzył Denis Alibec. W 39. minucie kartkę dostał Valentin Gheorghe z FC Astra. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener FC Astra postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Florentin Matei, a murawę opuścił Albert Stahl. W 54. minucie Marius Ştefănescu został zastąpiony przez Edgarda Sallego. W 63. minucie w zespole Sepsi doszło do zmiany. Dylan Flores wszedł za Ronalda Deaconu. W 64. minucie sędzia pokazał kartkę Goranowi Karanoviciowi, zawodnikowi gospodarzy. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce FC Astra doszło do zmiany. Alexandru Dandea wszedł za Denisa Alibca. Chwilę później trener Sepsi postanowił wzmocnić linię napadu i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Gorana Karanovicia. Na boisko wszedł Pavol Szafranko, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Astra w 75. minucie spotkania, gdy Mihai Radut zdobył trzecią bramkę. Bramka padła po podaniu Constantina Budescu. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom FC Astra: Alexandru Dandei w 78. i Constantinowi Budescu w 79. minucie. W 80. minucie wynik ustalił z karnego Gabriel Vaszvari. Od 83. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W doliczonym czasie gry w jedenastce FC Astra doszło do zmiany. Gabriel Simion wszedł za Valentina Gheorghego. Drużynie Sepsi zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki FC Astra. Przewaga zespołu Sepsi w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu FC Astra, który potrzebował tylko sześciu celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Arbiter w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Sepsi, natomiast w drugiej cztery. Piłkarze gości obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie więcej. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Sepsi rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie FC Voluntari. Natomiast w niedzielę AFC Botoşani będzie gościć jedenastkę FC Astra.