Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Gaz Metan: Mariowi Rondónowi w 10. i André w 21. minucie. W 27. minucie Georgian Honciu został zmieniony przez Alexandru Bourceanu. W 33. minucie sędzia wręczył żółtą kartkę Alexandru Bourceanu z Dunărea Călăraşi. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna Dunărea Călăraşi wyszła w zmienionym składzie, za Aymena Soudę wszedł Selim Ben Djemia. Między 54. a 59. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Dunărea Călăraşi i jedną drużynie przeciwnej. Trener Gaz Metan postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Sebastian Mailat, a murawę opuścił Ely Fernandes. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartką został ukarany Sorin Bușu, zawodnik Gaz Metan. W 77. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Gabriel Iancu, osłabiając zespół Dunărea Călăraşi. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 54. minucie. Na 12 minut przed zakończeniem pojedynku w drużynie Gaz Metan doszło do zmiany. Yazalde wszedł za Dariusa Olaru. Chwilę później trener Dunărea Călăraşi postanowił bronić wyniku. W 83. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Gabriela Enache'a wszedł Steliano Filip, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gospodarzy nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. Wysiłki podejmowane przez zespół Gaz Metan w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 87. minucie Yazalde dał prowadzenie swojej drużynie. Przy strzeleniu gola pomagał Mario Rondón. W 89. minucie w zespole Gaz Metan doszło do zmiany. Bradley Diallo wszedł za Maria Rondóna. Wyjątkowa nieporadność napastników Dunărea Călăraşi była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Drużyna Gaz Metan zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała pięć celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki zespołu Dunărea Călăraşi. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Dunărea Călăraşi w pierwszej połowie, a w drugiej dwie żółte oraz jedną czerwoną. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie dwie żółte kartki, w drugiej również dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Gaz Metan zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie CS Concordia Chiajna. Tego samego dnia AFC Hermannstadt Sibiu będzie gościć zespół Dunărea Călăraşi.