Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 pojedynków jedenastka CSM Politehnica wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo aż dziewięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Drużyna CSM Politehnica od początku meczu skupiła się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Juan Passaglia z CSM Politehnica. Była to 35. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener CS Universitatea postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Alexandru Ionitę i na pole gry wprowadził napastnika Elvira Koljicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Po godzinie gry sędzia przyznał kartkę Platiniemu z jedenastki gości. W tej samej minucie w zespole CSM Politehnica doszło do zmiany. Doru Popadiuc wszedł za Ovidiu Horșię. Tymczasem piłkarze CSM Politehnica nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 70. minucie Andrei Cristea dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę zaliczył Platini. W 72. minucie Andrei Cristea zastąpił Adriana Bălana. Po chwili trener CSM Politehnica postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Platiniego wszedł Rodny Cabral, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Jedenastka gości nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała spotkanie. Niedługo później Carlos Fortes wywołał eksplozję radości wśród kibiców CS Universitatea, strzelając gola w 82. minucie pojedynku. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Valentin Mihăilă. Od 83. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom CSM Politehnica i jedną drużynie przeciwnej. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Zespół CS Universitatea postawił autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakował, a akcje jego zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Sędzia wręczył jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom CSM Politehnica pokazał cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 15-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października drużyna CS Universitatea zawalczy o kolejne punkty w Kluż-Napoce. Jej przeciwnikiem będzie CFR 1907 Kluż. Natomiast 21 października AFC Botoşani będzie gościć jedenastkę CSM Politehnica.