Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół AFC Sibiu wygrał dwa razy, a przegrał tylko raz. Od pierwszych minut zespół CSM Politehnica zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki AFC Sibiu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener CSM Politehnica postanowił zagrać agresywniej. W 56. minucie zmienił pomocnika Moussę Sanoha i na pole gry wprowadził napastnika Borisa Garrósa, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Chwilę później trener AFC Sibiu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Ștefan Blănaru, a murawę opuścił Ivan Lendrić. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu kartką został ukarany Nemanja Mijušković, piłkarz AFC Sibiu. W tym czasie to zawodnicy CSM Politehnica otworzyli wynik. W 64. minucie na listę strzelców wpisał się Filipe Nascimento. W 66. minucie Daniel Offenbacher został zastąpiony przez Filipa Jazvicia. W 67. minucie Platini został zmieniony przez Alexandru Zaharię, a za Kamera Qakę wszedł na boisko Florin Gardos, co miało wzmocnić jedenastkę CSM Politehnica. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ilję Antonova na Besarta Abdurahimiego. Między 73. a 86. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W 86. minucie Ionuț Stoica wyrównał wynik meczu. Sytuację bramkową stworzył Alexandru Dandea. W doliczonej szóstej minucie pojedynku kartkę otrzymał Andrei Sin z jedenastki gospodarzy. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Zespół CSM Politehnica postawił autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakował, a akcje jego zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Jedenastka AFC Sibiu zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę piłkarzom CSM Politehnica, a zawodnikom gości pokazał cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna AFC Sibiu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie AFC Botoşani. Natomiast w środę Dinamo Bukareszt będzie przeciwnikiem jedenastki CSM Politehnica w meczu, który odbędzie się w Bukareszcie.