Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Zespół Steaua wygrał aż 14 razy, zremisował 18, a przegrał tylko cztery. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Iulian Cristea z zespołu gospodarzy. Była to 45. minuta starcia. W 45. minucie Mihai Pintilii zastąpił Florina Tănase'a. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 46. minucie Adrian Popa został zmieniony przez Harlema-Eddego Gnohérégo, co miało wzmocnić jedenastkę Steaua. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Cătălina Itu na Mihaiego Bordeianu w 66. minucie. W 60. minucie kartką został ukarany Juvhel Tsoumou, zawodnik gospodarzy. Niedługo później trener CFR Kluż postanowił bronić wyniku. W 71. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Valentina Costache'a wszedł Alexandru Pașcanu, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce CFR Kluż utrzymać remis. W 74. minucie Juvhel Tsoumou został zmieniony przez Ionuța Vînę, co miało wzmocnić drużynę Steaua. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Billela Omraniego na Maria Rondóna w 85. minucie. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Ionuţowi Panţîru i Mihaiemu Bordeianu. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Jedenastka CFR Kluż miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia wręczył trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom CFR Kluż pokazał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Steaua będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie FC Academica Clinceni. Tego samego dnia CS Gaz Metan Mediaş zagra z zespołem CFR Kluż na jego terenie.