Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół AFC Sibiu wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego meczu. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 16. a 30. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom AFC Sibiu i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sepsi w 31. minucie spotkania, gdy Gabriel Vaszvari zdobył z karnego pierwszą bramkę. Drużyna AFC Sibiu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 35. minucie na listę strzelców wpisał się Nicolae Carnat. Asystę zanotował Szabolcs Kilyen. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy w jedenastce AFC Sibiu doszło do zmiany. Yazalde wszedł za Petrișora Petrescu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 57. minucie Andrei Cordea został zastąpiony przez Stjepana Plazonję. Trzeba było trochę poczekać, aby Peter Gál-Andrezly wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sepsi, zdobywając kolejną bramkę w tej samej minucie spotkania. W 59. minucie Stefan Dimitrov został zmieniony przez Istvana Fülöpa, co miało wzmocnić drużynę Sepsi. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Afonsa Tairę na Luciana Dumitriu. Chwilę później trener Sepsi postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Pavola Szafrankę. Na boisko wszedł Goran Karanović, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 82. minucie w jedenastce Sepsi doszło do zmiany. Dylan Flores wszedł za Ronalda Deaconu. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-0. Drużyna Sepsi zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała pięć celnych strzałów. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Sepsi, natomiast piłkarzom gości wręczył dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół AFC Sibiu rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie AFC Botoşani. Natomiast 30 września ACSM Politehnica Iași będzie przeciwnikiem jedenastki Sepsi w meczu, który odbędzie się w Botoszanach.