Jedenastka CS Universitatea bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecią pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W dziewiątej minucie Gabriel Șerban zastąpił Daria Čanađiję. W 13. minucie arbiter pokazał kartkę Mihaiemu Balaszy, zawodnikowi CS Universitatea. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Astra w 16. minucie spotkania, gdy Hugo Sousa strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Constantin Budescu. Niestety w 27. minucie meczu David Lazar bramkarz FC Astra z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Trenerowi nie zostało nic innego, jak na jego miejsce między słupkami postawić Mihaiego Popę - rezerwowego bramkarza drużyny. W 29. minucie kartkę dostał Marius Gaman z FC Astra. Kibice CS Universitatea nie mogli już doczekać się wprowadzenia Cristiego Bărbuța. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić George Cîmpanu. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. Jedenastka gości nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Alexandru Cicâldău. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Dan Nistor. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Między 46. a 83. minutą, boisko opuścili zawodnicy CS Universitatea: Reagy Baah, Ivan Mamut, Dan Nistor, na ich miejsce weszli: Ștefan Baiaram, Andrei Ivan, Cristian Căpățînă. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Alberta Tivadara, Mattii Montiniego zajęli: Valentin Gheorghe, George Merloi. Między 67. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom CS Universitatea i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Obie drużyny wymieniły po czterech graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka FC Astra zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Sepsi OSK Sfântu Gheorghe. Tego samego dnia FC Viitorul Constanţa zagra z jedenastką CS Universitatea na jej terenie.