Jedenastka CS-u Mioveniego przed meczem zajmowała 14. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 22. minucie kartkę otrzymał Octavian Vâlceanu z zespołu gości. Jedyną bramkę meczu dla CS-u Mioveniego zdobył z karnego Gheorghe Rusu w 23. minucie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 28. minucie za Alexandru Buziuca wszedł Moussa Sanoh. W 42. minucie kartkę dostał Mihai Dobrescu, piłkarz gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki CS-u Mioveniego. Drugą połowę drużyna CS-u Mioveniego rozpoczęła w zmienionym składzie, za Ionuţa Burneę wszedł Daniel Şerbănică. A trener Gaz Metan wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Adamę Sarra. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Nasser Chamed. Między 57. a 67. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trener CS-u Mioveniego postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Daniel Toma, a murawę opuścił Adrian Cierpka. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał kartkę Franciscowi Júniorowi, zawodnikowi Gaz Metan. W drugiej minucie doliczonego czasu starcia boisko opuścili zawodnicy CS-u Mioveniego: Ionuţ Rădescu, Szilárd Vereș, a na ich miejsce weszli Lucian Dumitriu, Ștefan Blănaru. W drugiej połowie nie padły bramki. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Gaz Metan pokazał pięć. Obie jedenastki wymieniły po pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna CS-u Mioveniego zawalczy o kolejne punkty w Giurgiu. Jej przeciwnikiem będzie FC Rapid 1923. Natomiast 29 listopada SSC Farul Constanţa 1920 zagra z drużyną Gaz Metan na jej terenie.