Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół CS-u Mioveniego wygrał jeden raz, zremisował raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W czwartej minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ionuța Balaura z CS-u Mioveniego, a w ósmej minucie Mihaiego Lixandru z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Gaz Metan w 14. minucie spotkania, gdy Nasser Chamed zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. W 41. minucie Nasser Chamed został zastąpiony przez Dragoșa Iancu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Gaz Metan. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Gaz Metan: Ioanowi Filipowi w 49. i Diogowi Izacie w 59. minucie. W tej samej minucie w drużynie CS-u Mioveniego doszło do zmiany. Andrei Cristea wszedł za Mihaiego Panaita. W 77. minucie czerwoną kartkę obejrzał Yuri Matias, tym samym zespół gospodarzy musiał końcówkę grać w dziesiątkę, mimo to zdołał jeszcze poprawić wynik. W 79. minucie Dragoș Iancu został zmieniony przez Ovidiu Horșię, a za Gabriela Mourę wszedł na boisko Félix Mathaus, co miało wzmocnić drużynę Gaz Metan. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniela Şerbănicę na Ionuţa Burneę. W drugiej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę dostał Roberto Romeo, zawodnik gospodarzy. W drugiej połowie nie padły gole. Sędzia pokazał cztery żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Gaz Metan, a zawodnikom gości przyznał jedną żółtą. Oba zespoły dokonały po pięć zmian. Już w najbliższy piątek drużyna CS-u Mioveniego rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Rapid 1923. Natomiast 25 lipca SSC Farul Constanţa 1920 będzie rywalem zespołu Gaz Metan w meczu, który odbędzie się w Konstancy.