Jedenastka CFR Kluż bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała drugą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 13 razy. Jedenastka CFR Kluż wygrała aż 10 razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. Trener CFR Kluż postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 12. minucie na plac gry wszedł Adrian Alexandru, a murawę opuścił Adrian Gîdea. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Gabrielowi Debeljuhowi z jedenastki gospodarzy. Była to 40. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie arbiter ukarał kartką Antoniego Ivanova, piłkarza gości. W 63. minucie Mario Rondón został zmieniony przez Michaëla Pereirę. Między 69. a 89. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i dwie drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener FC Voluntari postanowił bronić wyniku. W 90. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Antoniego Ivanova wszedł Ricardinho, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie FC Voluntari utrzymać remis. W tej samej minucie boisko opuścili piłkarze FC Voluntari: Viktor Angelov, Ionuț Balaur, a na ich miejsce weszli Jefté Betancor, Ivan Pešić. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry kartkę otrzymał Alexandru Chipciu z CFR Kluż. Zawodnicy obu drużyn dostali po cztery żółte kartki. Zespół gospodarzy dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna FC Voluntari w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższy piątek jedenastka FC Voluntari będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie ACS Campionii Fotbal Club Argeş. Natomiast w niedzielę CS Gaz Metan Mediaş będzie gościć jedenastkę CFR Kluż.