Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 21 starć jedenastka CS Universitatea wygrała osiem razy i zanotowała tyle samo porażek oraz pięć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W siódmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania kartkę dostał Malcom Edjouma, zawodnik gospodarzy. W 11. minucie za Petara Petkovskiego wszedł Richard Sila. W 20. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Mariusa Constantina z CS Universitatea, a w 27. minucie Alexandru Țigănașu z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy CS Universitatea w 31. minucie spotkania, gdy Elvir Koljić strzelił pierwszego gola. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Piłkarze gospodarzy otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 35. minucie Hervé Kage wyrównał wynik meczu. Przy strzeleniu gola pomagał Realdo Fili. W 37. minucie sędzia wskazał na wapno, ale bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka CS Universitatea. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Botoşani przyniosły efekt bramkowy. W 42. minucie na listę strzelców wpisał się Malcom Edjouma. Sytuację bramkową stworzył Joyskim Dawa. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom CS Universitatea: Bogdanowi Vătăjelu w 44. minucie i Cristianowi Căpățînie w drugiej minucie doliczonego czasu. Na drugą połowę zespół CS Universitatea wyszedł w zmienionym składzie, za Bogdana Vătăjelu, Cristiana Căpățînę weszli Ștefan Vlădoiu, Alexandru Crețu. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom CS Universitatea: Dan Nistorowi w 53. i Elvirowi Koljiciowi w 55. minucie. Drużyna gospodarzy niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 15 minut, jedenastka CS Universitatea doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Gustavo Vagenin. Asystę przy golu zanotował Nicușor Bancu. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter przyznał kartkę Joyskimowi Dawie z Botoşani. Trener CS Universitatea wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jovana Markovicia. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie aż sześć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Elvir Koljić. W tej samej minucie w jedenastce CS Universitatea doszło do zmiany. Paul Papp wszedł za Mariusa Constantina. W tej samej minucie trener Botoşani postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Jajá, a murawę opuścił Hervé Kage. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Przewaga zespołu Botoşani w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Sędzia pokazał trzy żółte kartki zawodnikom Botoşani, a piłkarzom gości przyznał pięć. Obie jedenastki wymieniły po pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna Botoşani będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie AFC UTA Arad. Tego samego dnia FC Voluntari będzie gościć zespół CS Universitatea.