Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 22 pojedynki drużyna CFR Kluż wygrała 13 razy i zanotowała pięć porażek oraz cztery remisy. Od pierwszych minut drużyna Botoşani zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki CFR Kluż była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół CFR Kluż wyszedł w zmienionym składzie, za Rúnara Sigurjónssona, Juana Culia weszli Valentin Costache, Mihai Bordeianu. W 52. minucie Enriko Papa został zastąpiony przez Eduarda Florescu. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w drużynie CFR Kluż doszło do zmiany. Adrian Alexandru wszedł za Bismarka Adjeiego-Boatenga. Jedyną bramkę meczu dla Botoşani zdobył Hervé Kage w 71. minucie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Hervin Ongenda. Niedługo później trener Botoşani postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Petara Petkovskiego wszedł Joyskim Dawa, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Botoşani utrzymać prowadzenie. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w czwartej minucie doliczonego czasu gry, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom drużyny gospodarzy: Alexandru Țigănașu i Jai. Zespół Botoşani był w posiadaniu piłki przez 100 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Arbiter nie ukarał piłkarzy CFR Kluż żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał dwie żółte. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna CFR Kluż w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 19 września zespół Botoşani będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Bukareszcie. Jego rywalem będzie Dinamo Bukareszt. Natomiast 20 września Universitatea Craiova 1948 Club Sportiv zagra z drużyną CFR Kluż na jej terenie.