Po dobrym początku rozgrywek Rugby Europe Trophy (RET) i pierwszym w historii wyjazdowym zwycięstwie z Ukrainą, apetyty w polskim rugby wzrosły. Kolejne dwa mecze odbędą się przed polską publicznością - 13 listopada w Gdyni z Niemcami i 20 listopada w Warszawie ze Szwajcarią. Już widać, że wygrać z naszymi zachodnimi sąsiadami nie będzie łatwym zadaniem - "Czarne Orły" 30 października w Szawlach pokonały Litwę 46:16. Wcześniej Litwa minimalnie uległa Ukrainie, z którą Polacy stoczyli wyrównany bój. Mecz meczowi nierówny, a sport dlatego jest piękny, że w każdych zawodach drużyny startują z czystą kartą i każde rozstrzygnięcie jest możliwe. Można już kupować bilety na mecz z Niemcami w Gdyni - są dostępne na stronie Eventim.pl w cenie 30 i 15 zł. Jak pisze w oficjalnym komunikacie Polski Związek Rugby, na niemiecko-szwajcarski dwumecz walijski selekcjoner reprezentacji Polski powołał aż 37 zawodników. Związek tłumaczy tak liczną grupę powołanych zawodników, zobowiązaniami służbowymi rugbistów, co pokazuje, że mamy do czynienia z dyscypliną wciąż półamatorską. Zgrupowanie potrwa aż dwa tygodnie - od 8 do 21 listopada. Na czas pierwszej jego części Polacy zamieszkają w Hotel Courtyard By Marriott - Waterfront w Gdyni, na czas drugiej w Hotel Ibis w Siedlcach. Oto pełna lista powołanych wraz z ich przynależnością klubową: Krystian Olejek, Łukasz Korneć - Awenta Pogoń Siedlce, Sylwester Gąska, Piotr Zeszutek, Adam Piotrowski, Thomas Fidler, Jan Mroziński, Mateusz Plichta, Wojciech Piotrowicz, Radosław Bysewski, Jakub Burek - Ogniwo Sopot Grzegorz Buczek, Michał Krużycki - Lechia Gdańsk Krystian Pogorzelski, Przemysław Dobijański - Master Pharm Rugby Łódź SA Siokivaha Taufui Halaifuana, Jan Cal - OKS Up Fitness Skra Warszawa Adrian Pętlak, Artur Fursenko, Dawid Plichta, Michał Gadomski - Orkan Sochaczew Marcin Siemaszko, Daniel Tomanek - Juvenia Kraków Daniel Gdula - Posnania Poznań Anton Szaszero będzie mógł grać dla reprezentacji Polski w rugby Dominik Mohyła, Szymon Sirocki, Anton Szaszero - Arka Gdynia Mateusz Bartoszek - Rugby Club Bassin d’Arcachon, Francja Patryk Reksulak - Rugby Club Yverdon, Szwajcaria Quentin Cieśliński - ASV Lavaur Rugby, Francja Eryk Łuczka - Hornets RFC, Anglia Edward Krawiecki - Bromsgrove RFC, Anglia Dawid Rubaśniak - Ebbw Vale RFC, Walia Jakub Małecki - Burry Port RFC, Walia Ross Cooke - Tynedale RFC Corbridge, Anglia Stasio Maltby - Brighton Blues FC, Anglia Jakub Kijak - Bournville RFC Birmingham, Anglia Oscar Kolowski - Taunton RFC, Anglia Craig Bachurzewski - Bigger RFC, Szkocja Wśród wyżej wymienionych nazwisk rzuca się w oczy Anton Szaszero z Arki Gdynia. Ten pochodzący z Ukrainy zawodnik był już powołany na mecz we Lwowie z ...Ukrainą. Wówczas rugbista na obóz przygotowawczy w Siedlcach w ogóle nie dotarł, ponieważ istniały poważne obawy, że jego gra będzie skutkować walkowerem dla Ukrainy. Co więcej, w środowisku mówiło się, że z racji jego gry dla reprezentacji 7 rugby "Sino-Żółtych" gra dla naszej kadry w ogóle nie będzie możliwa. Polski Związek Rugby sprawdził jednak sytuację Szaszero w World Rugby. Oddajmy głos Mateuszowi Dąbrowskiemu, członkowi zarządu PZR, który niezwykle rzeczowo jak na człowieka związanego z branżą IT przystało, wyjaśnia zagadnienie: - Turnieje Grand Prix Rugby 7, w których brał udział Anton Szaszero trzeba podzielić na dwie kategorie: te które są i nie są eliminacjami do igrzysk olimpijskich. Przepis mówi, że jeżeli zawodnik nie ukończył 20 lat i grał w reprezentacji Rugby 7, lecz nie na igrzyskach olimpijskich oraz World Series, to może reprezentować inny kraj. Chcieliśmy mieć pewność, że drużyna w której grał Anton do takich się nie zaliczała. Tyle Mateusz Dąbrowski. Anton Szaszero może grać dla Polski i tym samym stać się rugbowym Mattym Cashem. Dodajmy, że Szaszero to nie byle jaki zawodnik. To lider i najlepszy strzelec klubu Ekstraligi rugby, Arki Gdynia. W ośmiu meczach sezonu "10" Arki zdobyła 86 punktów, co plasuje go na trzecim miejscu w tabeli najskuteczniejszych strzelców Ekstraligi. Maciej Słomiński