Zespoły Barbarians, kojarzone głównie z męskim rugby piętnastoosobowym, to elitarne, złożone tylko z zaproszonych zawodników lub zawodniczek zespoły, które rozgrywają tylko mecze przeciwko reprezentacjom narodowym, w innych dyscyplinach nazywane towarzyskimi, w rugby raczej test-meczami, bo o towarzyskim charakterze starcia nie ma mowy.Tym razem po raz pierwszy w historii taką drużynę wystawią French Barbarians, które rozegrają dwumecz przeciwko siódemkowej kadrze Francji, wicemistrzyniom olimpijskim z Tokio. Wśród zaproszonych zawodniczek znalazły się również trzy reprezentantki Polski, na co dzień występujące w Biało-Zielonych Ladies Gdańsk Karolina Jaszczyszyn, Anna Klichowska i Natalia Pamnięta. - Dowiedziałyśmy się o tym w Elche. Manadżer reprezentacji Francji przyjechał w tej sprawie specjalnie na turniej. Najpierw porozmawiał z naszym trenerem Januszem Urbanowiczem, który jako pierwszy otrzymał gratulację. Po zakończeniu turnieju poproszono nas na spotkanie i wtedy otrzymałyśmy oficjalne zaproszenie - mówi Karolina Jaszczyszyn, kapitan reprezentacji Polski i Biało-Zielonych Ladies Gdańsk.To kolejne prestiżowe wyróżnienie dla żeńskiego rugby w naszym kraju. Wspomniane Biało-Zielone, wielokrotne mistrzynie naszego kraju, wraz z drużyną Black Roses Posnania, wystąpiły w organizowanym w Rosji turnieju, będącym czymś na kształt rugbowej Ligi Mistrzyń. Kadra naszego kraju, która zdobyła niedawno pierwszy w historii polskiego rugby, seniorski medal na imprezie mistrzowskiej, zajmując drugie miejsce w mistrzostwach Europy, jest zapraszana na wiele międzynarodowych turniejów, w tym Dubai 7's, gromadzący czołowe ekipy z całego świata.Teraz z prestiżowego zaproszenia skorzystają trzy nasze zawodniczki, które zaprezentują się w Paryżu 13 listopada przy okazji turnieju SuperSevens Tournament.