W rugby, czy to rozgrywkach krajowych, czy międzynarodowych, rzadko który mecz jest bez stawki. W polskiej Ekstralidze drużyny z obecnej (Skra Warszawa) i byłej stolicy Polski (Juvenia Kraków) grają o Trofeum królów. Na szczeblu międzynarodowym w marcu bieżącego roku zainaugurowano potyczki między Belgią i Polską - te mecze odbywać się będą o Puchar Generała Stanisława Maczka. Czasy są niespokojne, po bestialskiej agresji Rosji na Ukrainę, od prawie dwóch miesięcy u granic Polski toczy się wojna. Przysłowie mówi, że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Polacy nie pomagają Ukrainie, by ktos ich chwalił, a z potrzeby serca. Jak mówił nam w wywiadzie rugbista Arka Gdynia, Anton Szaszero: - Gdy byłem młody słyszałem, że mamy dwa bratnie narody: Rosjan i Białorusinów. W trudnej chwili okazało się, że to Polacy są bratnim narodem, o tych dwóch innych szkoda gadać. Kolejny rugbowy, polsko-ukraiński gest dobrej woli został właśnie ogłoszony. Otóż od najbliższej soboty, 23 kwietnia mecze między Up Fitness Skrą Warszawa i Ogniwem Sopot, będą odbywać się o przechodnią nagrodę - Trofeum im. Aleksieja Cybko, rugbisty, który zginął 31 marca br. podczas wyzwalania Bucza pod Kijowem. Cybko był wieloletnim kapitanem reprezentacji Ukrainy w rugby, potem prezesem ukraińskiej federacji i burmistrzem miasta Smela, położonym w okolicy Czerkasów. W roku 2013 rozpoczął karierę polityka, wspierał Euromajdan, a w latach 2014-2015 brał udział w wojnie z Rosją w Donbasie w ramach batalionu Dnipro-1. Po powrocie z frontu naprawiał sprzęt i zbierał pomoc humanitarną na potrzeby wojska. Jeśli chodzi o sprawy czysto sportowe, aktualnie Ogniwo Sopot jest liderem Ekstraligi mając na koncie 50 punktów, o zaledwie dwa oczka wyprzedza Orkan Sochaczew. Skra jest czwarta i jak przedstawiciele stołecznego klubu piszą na swej stronie internetowej: "walczą o organizację meczu o trzecie miejsce u siebie". Mecz o ligowe punkty i Trofeum im. Aleksieja Cybko w sobotę o godz. 14. Wszystko wskazuje na to, że w barwach aktualnych mistrzów Polski wystąpi reprezentant naszego kraju z południowoafrykańskim rodowodem, Michał Haznar. Maciej Słomiński