Pierwszy taki tytuł mistrzowski. Wygrana na kultowej arenie
ORLEN Orkan Sochaczew pokonał u siebie Ogniwo Sopot 22:18 i zdobył tytuł mistrza Polski w rugby w sezonie 2023/24. To drugi tytuł zdobyty przez Orkana i pierwszy na legendarnej "Maracanie" w Sochaczewie. Ogniwo z kolei po raz trzeci z rzędu jest wicemistrzem Polski. Najwięcej punktów w emocjonującym finale zdobył Namibijczyk Pieter Willem Steenkamp - łącznik ataku Orkana swoje konto zapisał na swoim koncie 12 punktów.
ORLEN Orkan Sochaczew był zdecydowanym faworytem finału mistrzostw Polski w rugby. Goście z Ogniwa Sopot byli trochę poobijani - byli zmuszeni odkurzyć nawet 45-letniego Marcina Wilczuka. Złote medale po emocjonującym meczu zawiesili na swoich szyjach zawodnicy ORLEN Orkana, po emocjonującej wygranej z Ogniwem 22:18 (12:6). To drugi tytuł zdobyty przez Orkana i pierwszy na legendarnej "Maracanie" w Sochaczewie.
Od samego początku lepiej grali gospodarze, którzy jeszcze przed upływem 10 min zdobyli przyłożenie po punktach Mateusza Pawłowskiego. W kolejnej akcji rozmiar prowadzenia Orkana skutecznym rzutem karnym zredukował łącznik ataku (dziś grający na centrze) Wojciech Piotrowicz - 13 minuta okazała się szczęśliwa dla wicemistrzów Polski.
ORLEN Orkan Sochaczew mistrzem Polski w rugby w sezonie 2023/24
Goście byli dwukrotnie bliscy przyłożenia, aż w 37 minucie nadziali się na kontrę, po której punkty zdobył obrońca Michał Kępa. Tym razem z podwyższenia nie pomylił się Namibijczyk Pieter Willem Steenkamp. Tuż przed upływem 40 min prowadzenie Orkana zmniejszył skutecznym rzutem karnym Piotrowicz i przy wyniku 12:6 drużyny udały się na przerwę.
Tuż po przerwie prowadzenie gospodarzy powiększył Steenkamp przyłożeniem i podwyższeniem - było 19:6 dla Orkana już spora zaliczka. Po żółtej kartce boisko na 10 minut opuścił Przemysław Dobijański, co zaraz wykorzystał kapitan gości Piotr Zeszutek, który zdobył pierwsze tego dnia przyłożenie dla Ogniwa. Niestety dla gości Piotrowicz przestrzelił z łatwej pozycji. W rewanżu z karnego nie pomylił się Steenkamp i było już 22:11 dla ORLEN Orkana.
W końcówce Ogniwo Sopot zdobyło jeszcze przyłożenie po akcji Dimy Mokrecowa, ale źle wykonany aut sprawił, że to ORLEN Orkan Sochaczew wygrał 22:18 i po raz pierwszy zdobył mistrzostwo na kultowej "Maracanie".
ORLEN Orkan Sochaczew - Ogniwo Sopot 22:18 (12:6)
ORLEN Orkan: Polakowski, Gadomski, Mchedlidze - Zarownyj, Olejek - Mechecki, Meyer, Pawłowski - D. Plichta - Steenkamp - Wróbel, O’Neill, P. Chain, Dobijański - Kępa. Rezerwowi: Lewandowski, E. Chain, Pętlak, Szwarc, Pisarek.
Ogniwo Sopot: Fidler, Rau, Gąska - Mokrecow, Graban - Mroziński, W. Wilczuk, Zeszutek - Plichta - Seerane - Drewczyński, Piotrowicz, Burrows, Lis - Żuk. Rezerwowi: M. Wilczuk, Zając, Anuszkiewicz, Węgierski, Owerczuk, Grabowski, Olszewski, Kirsanow.
