Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 22 mecze drużyna FK Rostów wygrała 11 razy i zanotowała cztery porażki oraz siedem remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Ylldren Ibrahimaj z Uralu. Była to 14. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 53. minucie sędzia ukarał kartką Vladimira Rykova, piłkarza Uralu. W 55. minucie za Alekseya Gerasimova wszedł Kirill Kolesnichenko. W 58. minucie Mikhail Ageev został zmieniony przez Artema Maksimenkę, co miało wzmocnić jedenastkę Uralu. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Denisa Terentjeva na Khorena Bayramyana w 62. minucie oraz Pontusa Almqvista na Dmitriego Poloza w tej samej minucie. Bramkarz Uralu wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku aż siedem razy, ale nie zachował czystego konta. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania bramkę zdobył Dmitri Poloz. Asystę zaliczył Danil Glebov. W 81. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Yuri Zheleznov, Andrey Panyukov, a na ich miejsce weszli Ramazan Gadzhimuradov, Ylldren Ibrahimaj. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez zespół Uralu w końcu przyniosły efekt bramkowy. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Artem Maksimenko. Przy zdobyciu bramki pomógł Danijel Miškić. W 86. minucie w drużynie FK Rostów doszło do zmiany. Danila Sukhomlinov wszedł za Mathiasa Antonsena. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zespół Uralu zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał zawodników FK Rostów żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Drużyna Uralu w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 15-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 12 września zespół FK Rostów będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie FK Krasnodar. Tego samego dnia Rubin Kazań będzie przeciwnikiem jedenastki Uralu w meczu, który odbędzie się w Kaniu.