Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 23 razy. Zespół Spartaka wygrał aż 14 razy, zremisował trzy, a przegrał tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu zawodnicy Spartaka nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 12. minucie na listę strzelców wpisał się Carl Larsson. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Roman Zobnin. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Spartaka, strzelając kolejnego gola. W 26. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Quincy Promes. Przy zdobyciu bramki ponownie asystował Roman Zobnin. W 31. minucie Alex Král został zmieniony przez Jorrita Hendriksa. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Spartaka w 45. minucie spotkania, gdy Aleksandr Sobolev zdobył z rzutu karnego trzecią bramkę. To już dziewiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Trener Uralu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Roman Emelianow, a murawę opuścił Branko Jovičić. W 55. minucie gola pocieszenia strzelił z karnego Eric Bicfalvi. W 56. minucie sędzia ukarał kartką Alekseya Gerasimova, zawodnika gości. W 57. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Carl Larsson ze Spartaka. W 66. minucie boisko opuścili zawodnicy Uralu: Vyacheslav Podberezkin, Ylldren Ibrahimaj, a na ich miejsce weszli Artem Maksimenko, Ramazan Gadzhimuradov. Na murawie, jak to często zdarzało się Spartakowi w tym sezonie, pojawił się Ilja Kutepow, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 67. minucie Romana Zobnina. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Od 74. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy i dwie drużynie przeciwnej. W 77. minucie Denis Kułakow został zmieniony przez Arsena Adamova, co miało wzmocnić drużynę Uralu. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Carla Larssona na Zelimkhana Bakaeva w 88. minucie oraz Georgiego Dzhikiyę na Ilyę Gaponova w tej samej minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Spartaka w 90. minucie spotkania, gdy Aleksandr Sobolev strzelił z rzutu karnego piątego gola. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 5-1. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Uralu przyznał trzy. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy. Drużyny będą miały 16-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 4 kwietnia jedenastka Uralu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FK Arsenal Tula. Tego samego dnia FK Rostów nad Donem będzie rywalem zespołu Spartaka w meczu, który odbędzie się w Rostowie nad Donem.