Zespół Lokomotiwu bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecią pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 57 razy. Zespół Lokomotiwu wygrał aż 26 razy, zremisował 15, a przegrał tylko 16. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Po kwadransie gry żółtą kartkę obejrzał Konstantin Tyukavin z Dynama Moskwa. Na murawie, jak to często zdarzało się Lokomotiwowi w tym sezonie, pojawił się Stanislav Magkeev, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 17. minucie Władisława Ignatjewa. Między 18. a 31. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Lokomotiwu rozpoczął w zmienionym składzie, za Rifata Żemaletdinowa, François Kamano weszli Anton Miranchuk, Fiodor Smołow. A trener Dynama Moskwa wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Vyacheslava Gruleva. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Konstantin Tyukavin. W 73. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Ivan Ordets z Dynama Moskwa i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 31. minucie. W 76. minucie Daniil Fomin został zastąpiony przez Romana Neustaedtera. W 81. minucie Zé Luís został zmieniony przez Vitalego Lisakovicha, co miało wzmocnić zespół Lokomotiwu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniila Lesovoya na Clintona N'Jie. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Dmitriemu Zhivoglyadovowi z drużyny gospodarzy. Była to 82. minuta starcia. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną zawodnikom Dynama Moskwa, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Zespół gospodarzy dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna Dynama Moskwa w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 16 maja zespół Dynama Moskwa zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie CSKA Moskwa. Tego samego dnia Ural Jekaterynburg zagra z drużyną Lokomotiwu na jej terenie.