Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 spotkań zespół FK Yenisey wygrał pięć razy i tyle samo razy przegrywał. Sześć meczów zakończyło się remisem. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. Trener FK Yenisey postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 16. minucie na plac gry wszedł Evgeni Pesikov, a murawę opuścił Aleksandr Galimov. W 20. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Valeriego Ganusa z FK Yenisey, a w 40. minucie Naila Zamalieva z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FK Yenisey w 41. minucie spotkania, gdy Aleksandr Zotow strzelił pierwszego gola. W 44. minucie żółtą kartkę dostał Aleksandr Zotow z FK Yenisey. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FK Yenisey. W 61. minucie Dmitri Vorobjev został zastąpiony przez Viktora Sergeeva. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartką został ukarany Nikolay Markov, zawodnik gości. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 71. minucie wynik ustalił Artem Pogosov. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom FK Yenisey: Egorowi Ivanovowi w 74. i Evgeniemu Pesikovowi w 83. minucie. W 78. minucie Egor Ivanov został zmieniony przez Fedora Dvornikova, co miało wzmocnić zespół FK Yenisey. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Artema Pogosova na Artura Sagitova. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania czerwoną kartkę obejrzał Nail Zamaliev, tym samym drużyna gospodarzy musiała końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. Chwilę później trener Wołgara Astrachań postanowił bronić wyniku. W 86. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Andreya Zenina wszedł Danila Vedernikov, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Wołgara Astrachań utrzymać remis. W 88. minucie w zespole Wołgara Astrachań doszło do zmiany. Yuri Pugachev wszedł za Alekseya Gasilina. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Tomasowi Rukasowi i Andreyowi Mendlowi. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gości w pierwszej połowie, a w drugiej cztery. Piłkarze drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną żółtą oraz jedną czerwoną. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy.