Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 pojedynków jedenastka Ufa wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż pięć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 18. a 40. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom FK Rostów i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Sylvester Igboun wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ufa, strzelając gola w 40. minucie pojedynku. Asystę przy bramce zaliczył Aleksandr Putsko. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Ufa. Na drugą połowę jedenastka FK Rostów wyszła w zmienionym składzie, za Iwelina Popowa wszedł Roman Eremenko. W 56. minucie Aleksandr Zuev został zmieniony przez Aleksandra Saplinova. Po chwili trener Ufa postanowił bronić wyniku. W 62. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Azera Alieva wszedł Bojan Jokić, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Ufa utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce Ufa udało się strzelić gola i wygrać. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Ragnar Sigurosson z FK Rostów. Chwilę później trener FK Rostów postanowił wzmocnić formację obronną i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Dmitriego Chistyakova. Na boisko wszedł Dennis Hadzikadunic, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 77. minucie w drużynie Ufa doszło do zmiany. Artem Golubev wszedł za Danilę Emelyanova. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Ufa, strzelając kolejnego gola. Na 11 minut przed zakończeniem meczu Sylvester Igboun ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 2-0. W 82. minucie w zespole Ufa doszło do zmiany. Andrey Kozlov wszedł za Sylvestera Igbouna. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Ufa: Aleksandrowi Sukhovowi w 89. minucie i Bojanowi Jokiciowi w czwartej minucie doliczonego czasu starcia. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a w drugiej dwie. Zawodnicy FK Rostów obejrzeli w pierwszej połowie dwie żółte kartki, natomiast w drugiej jedną mniej. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 25 sierpnia zespół FK Rostów rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Rubin Kazań.