Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 meczów jedenastka Orenburga wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu dla Orenburga zdobył z rzutu karnego Ricardo Alves w 12. minucie. W 35. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Vladislava Sarvelego z Krylja Sowietow, a w 36. minucie Ricarda Alvesa z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Orenburga. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Orenburg: Timurowi Ayupovowi w 48. i Andreyowi Malykhowi w 52. minucie. W 56. minucie Ricardo Alves został zastąpiony przez Andreya Kozlova. W 65. minucie Andrea Chukanov został zmieniony przez Sergeya Breeva, co miało wzmocnić jedenastkę Orenburga. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Vladimira Poluyakhtova na Mehdiego Zeffanego. Trener Krylja Sowietow postanowił zagrać agresywniej. W 80. minucie zmienił pomocnika Dmitriego Kabutova i na pole gry wprowadził napastnika Egora Golenkova, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Aleksey Skvortsov z drużyny gości. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga jedenastki Krylja Sowietow w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy cztery. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Orenburga w drugiej połowie dokonał czterech zmian.