Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 meczów zespół Krasnodaru wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo aż 10 razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między drugą a 36. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Zenitu i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 54. minucie arbiter pokazał kartkę Rememu Cabelli, piłkarzowi gości. Trener Krasnodaru postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Remego Cabellę i na pole gry wprowadził napastnika Magomeda-Shapiego Suleymanova, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 60. minucie Younes Namli zastąpił Ivana Ignatyeva. W 61. minucie kartkę dostał Cristian Ramírez z jedenastki gości. W 69. minucie Sebastián Driussi został zmieniony przez Aleksandra Jerokina, a za Alekseya Sutormina wszedł na boisko Malcom, co miało wzmocnić drużynę Zenitu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sergieja Pietrowa na Dmitriego Stotskiego. W 80. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Zenitu Douglas Santos. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania w jedenastce Zenitu doszło do zmiany. Daler Kuziajew wszedł za Jurija Żyrkowa. W 89. minucie kartkę dostał Ari, zawodnik Krasnodaru. Zespół gości niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 11 minut, drużyna Zenitu doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Artjom Dziuba. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Sardar Azmoun. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Zawodnicy Zenitu otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Krasnodaru zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Rubin Kazań.