Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka Chimki wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Aleksandr Filin z zespołu gości. Była to 26. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę jedenastka Tyumen rozpoczęła w zmienionym składzie, za Astemira Gordyushenkę wszedł Nikita Telenkov. W 49. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Alekseya Evseeva z Chimki, a w 52. minucie Egora Glukhova z drużyny przeciwnej. Trener Chimki wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Arshaka Koryana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Aleksey Evseev. W 56. minucie Ilya Kukharchuk został zmieniony przez Mikhaila Petruseva. W 59. minucie Egor Glukhov został zmieniony przez Nenada Marinkovicia, co miało wzmocnić drużynę Tyumen. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dmitriego Tikhiy'ego na Kirilla Bozhenova w 75. minucie. W 70. minucie arbiter wręczył kartkę Vladanowi Milosavljevowi z Tyumen. Chwilę później trener Tyumen postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Vladana Milosavljeva. Na boisko wszedł Artem Dokuchaev, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na osiem minut przed zakończeniem starcia w zespole Chimki doszło do zmiany. Kamran Aliev wszedł za Dmitrego Barkova. W 87. minucie kartką został ukarany Dmitri Aliseiko, zawodnik Chimki. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Tyumen, natomiast zawodnikom gości wręczył trzy. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Chimki w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka Tyumen będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Wołgogradzie. Jej przeciwnikiem będzie FK Rotor Wołgograd. Natomiast 12 maja FK Tambov zagra z jedenastką Chimki na jej terenie.