Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 meczów jedenastka Dynama Moskwa wygrała 13 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz pięć remisów. Od pierwszych minut zespół Dynama Moskwa zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki FK Rostów była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 20. minucie Siergiej Parszywluk zastąpił Konstantina Plieva. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener FK Rostów postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Timofiej Kałaczew, a murawę opuścił Aleksandr Zuev. A kibice Dynama Moskwa nie mogli już doczekać się wprowadzenia Vyacheslava Gruleva. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Joãozinho. W 68. minucie Kirill Panchenko został zmieniony przez Evgeniego Markova, co miało wzmocnić jedenastkę Dynama Moskwa. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mihę Mevlję na Eldora Shomurodova. Drużyna Dynama Moskwa miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Jedenastka Dynama Moskwa zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna Dynama Moskwa w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół gości wykorzystał wszystkie zmiany. 19 maja jedenastka Dynama Moskwa będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie FK Yenisey Krasnoyarsk. Tego samego dnia Zenit Sankt Petersburg zagra z jedenastką FK Rostów na jej terenie.