Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół FK Torpedo wygrał aż trzy razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna FK Torpedo wyszła w zmienionym składzie, za Astemira Gordyushenkę wszedł Artur Galoyan. W 60. minucie kartkę dostał Valeri Kichin, piłkarz gości. W 62. minucie Ivan Sergeev został zmieniony przez Igora Lebedenkę. Po chwili trener FK Torpedo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Andrey Lyakh, a murawę opuścił Aleksandr Riazancew. Trener Tekstilshchika postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Maksima Batova i na pole gry wprowadził napastnika Ilyę Yurchenkę, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Od 76. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom FK Torpedo i jedną drużynie przeciwnej. W 78. minucie Evgeni Marichev został zmieniony przez Aleksandra Shchanitsyna, a za Maksima Sidorova wszedł na boisko Aleksandr Radchenko, co miało wzmocnić zespół Tekstilshchika. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ruslana Magala na Artema Samsonova. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Tekstilshchika, a piłkarzom gości przyznał cztery. Jedenastka Tekstilshchika w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników.