Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Zespół Rubinu wygrał aż trzy razy, zremisował pięć, a przegrał tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W czwartej minucie arbiter ukarał żółtą kartką Pawła Mogilewca z Rubinu, a w 21. minucie Cătălina Carpa z drużyny przeciwnej. W 33. minucie w drużynie Rubinu doszło do zmiany. Artur Sagitov wszedł za Aleksandra Bucharowa. W 35. minucie sędzia pokazał kartkę Egorowi Sorokinowi, piłkarzowi gospodarzy. Pod koniec pierwszej połowy zawodnicy Ufa nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W drugiej minucie doliczonego czasu Danil Krugovoi dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy strzeleniu gola pomagał Cătălin Carp. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Ufa. W 67. minucie za Ondřeja Vaněka wszedł Olivier Thill. Chwilę później trener Rubinu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Pawła Mogilewca. Na boisko wszedł Roman Akbashev, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie trener Ufa postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Lovro Bizjak, a murawę opuścił Andrés Vombergar. Piłkarze Rubinu odpowiedzieli strzeleniem gola. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Egor Sorokin. Asystę przy bramce zaliczył Dmitriy Poloz. W 83. minucie w drużynie Rubinu doszło do zmiany. Jewgienij Baszkirow wszedł za Vyacheslava Podberezkina. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Romanowi Akbashevowi z zespołu gospodarzy. Była to 84. minuta meczu. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Drużyna gospodarzy wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Ufa w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Ufa zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Ural Jekaterynburg. Natomiast w poniedziałek Spartak Moskwa będzie przeciwnikiem zespołu Rubinu w meczu, który odbędzie się w Moskwie.