Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 29 meczów zespół Lokomotiwu wygrał 17 razy i zanotował pięć porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Lokomotiwu nie dali szansy bramkarzowi. W piątej minucie na listę strzelców wpisał się Jefferson Farfan. Było to szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Aleksey Miranchuk. Między siódmą a 25. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Piłkarze FK Rostów odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 39. minucie gola wyrównującego strzelił z rzutu karnego Aleksiej Jonow. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu arbiter pokazał kartkę Alexandru Gatcanowi, piłkarzowi FK Rostów. W 68. minucie za Baktiyora Zainutdinova wszedł Danil Glebov. Ten sam Glebov otrzymał w 77. minucie żółtą kartę. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku w zespole FK Rostów doszło do zmiany. Konstantin Pliev wszedł za Arseniy'ego Logashova. Trener FK Rostów postanowił zagrać agresywniej. W 82. minucie zmienił pomocnika Aleksieja Jonowa i na pole gry wprowadził napastnika Björna Bergmanna, który w bieżącym sezonie ma na koncie pięć bramek. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Lokomotiwu w 83. minucie spotkania, gdy Jefferson Farfan zdobył drugą bramkę. Przy zdobyciu bramki asystował Maciej Rybus. W doliczonej pierwszej minucie starcia arbiter pokazał kartkę Guilherme z Lokomotiwu. Chwilę później trener Lokomotiwu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W drugiej minucie doliczonego czasu spotkania na plac gry wszedł Eder, a murawę opuścił Jefferson Farfan. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-2. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom FK Rostów, a w drugiej dwie. Zawodnicy gości otrzymali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, natomiast w drugiej jedną mniej. Jedenastka FK Rostów w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany, natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Już w najbliższą sobotę zespół FK Rostów rozegra kolejny mecz w Kaspiysku. Jego przeciwnikiem będzie FK Anżi Machaczkała. Natomiast w niedzielę FK Yenisey Krasnoyarsk zagra z drużyną Lokomotiwu na jej terenie.