Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze Lokomotiwu otworzyli wynik. W 13. minucie bramkę zdobył Benedikt Hoewedes. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Fiodor Smołow. W 23. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Hördura Björgvina z CSKA, a w 34. minucie Antona Miranczuka z drużyny przeciwnej. Jedenastka gości nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 40. minucie Fedor Chalov wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Nikola Vlašić. W 42. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Władisława Ignatjewa z Lokomotiwu, a w pierwszej minucie doliczonego czasu Rodriga Becão z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Drugą połowę zespół Lokomotiwu rozpoczął w zmienionym składzie, za Manuela Fernandesa, Władisława Ignatjewa weszli Brian Idowu, Dmitriy Tarasov. Także jedenastka CSKA rozpoczęła w zmienionym składzie, za Rodriga Becão wszedł Wiktor Wasin. Między 58. a 65. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Lokomotiwu i jedną drużynie przeciwnej. Trener CSKA postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 78. minucie na plac gry wszedł Dmitry Efremov, a murawę opuścił Georgi Szczennikow. A trener Lokomotiwu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Rifata Żemaletdinowa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Fiodor Smołow. W 83. minucie za Arnóra Sigurdssona wszedł Jaka Bijol. W drugiej połowie nie padły bramki. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Lokomotiwu zawalczy o kolejne punkty w Rostowie nad Donem. Jego rywalem będzie FK Rostów nad Donem. Tego samego dnia FK Anżi Machaczkała zagra z jedenastką CSKA na jej terenie.