Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Mordovii wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 11. minucie arbiter ukarał kartką Radika Yusupova, zawodnika gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FK Fakel w 13. minucie spotkania, gdy Artur Ryabokobylenko strzelił pierwszego gola. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia przyznał kartkę Alekseyowi Gladyshevowi z zespołu gości. Trzeba było trochę poczekać, aby Danila Buranov wywołał eksplozję radości wśród kibiców Mordovii, zdobywając bramkę w 40. minucie meczu. W 43. minucie za Pavela Yakovleva wszedł Roman Pukhov. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. A trener Mordovii wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Aleksandra Ermakova. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy. Murawę musiał opuścić Mikhail Fedak. W 46. minucie Aleksey Gladyshev został zmieniony przez Romana Kosyanchuka, co miało wzmocnić zespół FK Fakel. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rustema Mukhametshina na Antona Orlova. Trzeba było trochę poczekać, aby trener FK Fakel postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Vladislav Korobkin, a murawę opuścił Temuri Bukia. W 70. minucie Ilya Mazurov został zmieniony przez Aleksandra Verulidzego, co miało wzmocnić drużynę FK Fakel. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Aleksandra Dzhumaeva na Nikolaya Boyarkina w 90. minucie. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Olegowi Krasilnichence z FK Fakel. Była to 90. minuta pojedynku. W drugiej połowie nie padły gole. Zawodnicy Mordovii obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedenastka Mordovii w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości wymienił czterech graczy.