Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć pojedynków drużyna Orenburga wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Joel Fameyeh wywołał eksplozję radości wśród kibiców Orenburga, strzelając gola w 17. minucie pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł Uroš Radaković. W 29. minucie arbiter pokazał kartkę Pavelowi Maslovowi z zespołu gości. Zawodnicy Spartaka otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Ezequiel Ponce. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry sędzia ukarał kartką Sergeya Terekhova, piłkarza Orenburga. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 56. minucie arbiter przyznał kartkę Danijelowi Miškiciowi z Orenburga. W 59. minucie w jedenastce Spartaka doszło do zmiany. Andriej Jeszczenko wszedł za Nikolaya Rasskazova. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Spartaka przyniosły efekt bramkowy. W 71. minucie Jordan Larsson dał prowadzenie swojemu zespołowi. Asystę przy bramce zaliczył Samuel Gigot. Chwilę później trener Spartaka postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Reziuan Mirzov, a murawę opuścił Ezequiel Ponce. Reziuan Mirzov nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jednego gola. Była to jego pierwsza bramka w tegorocznych rozgrywkach. W tej samej minucie za Zelimkhana Bakaeva wszedł Lorenzo Melgarejo. Chwilę później trener Orenburga postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Ricarda Alvesa. Na boisko wszedł Fiodor Czernych, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 78. minucie w jedenastce Orenburga doszło do zmiany. Mamadou Sylla wszedł za Đorđe Despotovicia. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Ayrton, zawodnik gości. Zespół Orenburga ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. Minutę później wynik na 1-3 podwyższył Reziuan Mirzov. Przy zdobyciu bramki asystował Jordan Larsson. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-3. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedenastka Orenburga w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 21 marca zespół Spartaka będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie FK Arsenal Tula. Tego samego dnia Lokomotiw Moskwa będzie przeciwnikiem jedenastki Orenburga w meczu, który odbędzie się w Moskwie.