Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Zespół Rubinu wygrał aż dziewięć razy, zremisował dwa, a przegrał tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Uralu w 12. minucie spotkania, gdy Eric Bicfalvi strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. W 21. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Mikhailowi Merkulovowi z Rubinu. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Mikhail Merkulov, osłabiając zespół Rubinu. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 21. minucie. W 33. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Romanowi Emelianowowi, zawodnikowi gości. Piłkarze Rubinu nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 35. minucie Ivan Ignatjev wyrównał wynik meczu z karnego. W ostatniej minucie pierwszej połowy żółtą kartkę dostał Marco Aratore z zespołu gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Ural: Denisowi Kułakowowi w 48. i Vladimirowi Rykovowi w 51. minucie. W 57. minucie Marco Aratore zastąpił Othmana El Kabira. Roman Emelianow z Uralu w 63. minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej został on ukarany w 33. minucie. Trener Rubinu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Darka Jevticia. Na boisko wszedł Dmitri Tarasov, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 64. a 82. minutą, boisko opuścili piłkarze Rubinu: Soltmurad Bakaev, Ivan Ignatjev, Igor Konovalov, na ich miejsce weszli: Denis Makarov, Đorđe Despotović, Paweł Mogilewiec. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Andreya Egorycheva, Andreya Panyukova zajęli: Dmitri Efremov, Danijel Miškić. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Ural: Yaroslavowi Godzyurowi w 88. i Danijelowi Miškiciowi w 90. minucie. W drugiej połowie nie padły gole. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Drużyna Uralu zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Zawodnicy Rubinu otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy sześć żółtych i jedną czerwoną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna Uralu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek zespół Rubinu zawalczy o kolejne punkty w Soczi. Jego rywalem będzie FK Soczi. Natomiast w środę Lokomotiw Moskwa zagra z drużyną Uralu na jej terenie.