Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 24 mecze drużyna Dynama Moskwa wygrała 12 razy i zanotowała pięć porażek oraz siedem remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Od 23. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka Dynama Moskwa wyszła w zmienionym składzie, za Sylvestera Emekę wszedł Maximilian Philipp. Między 51. a 71. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 71. minucie Sebastian Szymański zastąpił Vladislava Karapuzova. W 74. minucie kartkę dostał Mukhammad Sultonov, piłkarz FK Rotor. Niedługo później trener FK Rotor postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Evgeniego Pesegova wszedł Azat Bayryev, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce FK Rotor utrzymać remis. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku arbiter pokazał kartkę Charles'owi Kaborému z drużyny gospodarzy. Pomimo wyraźnej przewagi zespołu Dynama Moskwa nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona osiem celnych strzałów. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom Dynama Moskwa, natomiast piłkarzom gości pokazał pięć. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast jedenastka FK Rotor w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Już w najbliższą środę drużyna FK Rotor zawalczy o kolejne punkty w Groznach. Jej rywalem będzie Terek Grozny. Tego samego dnia FK Rostów nad Donem zagra z drużyną Dynama Moskwa na jej terenie.