Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 29 starć jedenastka Dynama Moskwa wygrała 13 razy i zanotowała 10 porażek oraz sześć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Dennis Hadzikadunic z jedenastki gości. Była to druga minuta meczu. W pierwszych minutach meczu zawodnicy FK Rostów nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie bramkę zdobył Iwelin Popow. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Aleksiej Jonow. Piłkarze Dynama Moskwa odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Maximilian Philipp. W 38. minucie Zaurbek Pliev zastąpił Siergieja Parszywluka. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener FK Rostów postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 59. minucie na plac gry wszedł Baktiyor Zainutdinov, a murawę opuścił Danil Glebov. W 60. minucie kartkę dostał Sebastian Szymański z Dynama Moskwa. Niedługo później trener Dynama Moskwa postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Romana Evgenjeva. Na boisko wszedł Toni Sunjić, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 81. minucie Sylvester Igboun został zmieniony przez Clintona N'Jie, co miało wzmocnić zespół Dynama Moskwa. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Khorena Bayramyana na Aleksandra Dolgova. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Dynama Moskwa w 90. minucie spotkania, gdy Maximilian Philipp strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonej piątej minucie starcia, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom drużyny gospodarzy: Romanowi Neustaedterowi i Siergiejowi Parszywlukowi. W dziewiątej minucie doliczonego czasu spotkania arbiter wskazał na wapno, ale bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-1. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Drużyna Dynama Moskwa wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. 30 listopada zespół FK Rostów rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Ural Jekaterynburg. Natomiast 1 grudnia Lokomotiw Moskwa będzie przeciwnikiem jedenastki Dynama Moskwa w meczu, który odbędzie się w Moskwie.