Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 28 spotkań zespół Spartaka wygrał 19 razy i zanotował cztery porażki oraz pięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Spartaka w trzeciej minucie spotkania, gdy Ezequiel Ponce strzelił pierwszego gola. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy golu zanotował Zelimkhan Bakaev. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Spartaka. Trener Krylja Sowietow wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Antona Terekhova. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Dmitri Kabutov. W 63. minucie za Vitalego Lystsova wszedł Dejan Radonjić. W 71. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Srđan Mijailović osłabiając tym samym drużynę gości. W 74. minucie Aleksandr Sobolev został zmieniony przez Radu Ginsariego, co miało wzmocnić zespół Krylja Sowietow. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jordana Larssona na Andre'a Schuerrlego. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Spartak: Zelimkhanowi Bakaevowi w 76. i Aleksowi Králowi w 80. minucie. Na osiem minut przed zakończeniem meczu sędzia wyrzucił z boiska Maksima Karpova z Krylja Sowietow. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Spartaka w 83. minucie spotkania, gdy Zelimkhan Bakaev zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Chwilę później trener Spartaka postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 84. minucie na plac gry wszedł Reziuan Mirzov, a murawę opuścił Zelimkhan Bakaev. W 90. minucie w drużynie Spartaka doszło do zmiany. Guus Til wszedł za Naila Umyarova. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 15-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 24 listopada drużyna Krylja Sowietow rozegra kolejny mecz w Moskwie. Jej przeciwnikiem będzie CSKA Moskwa.