Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół FK Tom' wygrał aż cztery razy, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 14. a 36. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie Artur Ryabokobylenko zastąpił Romana Kosyanchuka. Po chwili trener FK Tom' postanowił bronić wyniku. W 59. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Dmitriego Pletneva wszedł Roman Manuylov, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi FK Tom' utrzymać remis. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Vitaly Kalenkovich z FK Tom'. Była to 65. minuta pojedynku. Niedługo później trener FK Fakel postanowił wzmocnić linię napadu i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Ivana Khleborodova. Na boisko wszedł Aleksandr Verulidze, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół FK Tom' w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany.