Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 23 razy. Drużyna Krasnodaru wygrała aż 11 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FK Rostów w 34. minucie spotkania, gdy Aleksiej Jonow strzelił pierwszego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Eldor Shomurodov. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół FK Rostów, zdobywając kolejną bramkę. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy Aleksiej Jonow po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 0-2. Drugą połowę drużyna Krasnodaru rozpoczęła w zmienionym składzie, za Kristoffera Olssona wszedł Daniil Utkin. Między 53. a 63. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości. W 68. minucie Iwelin Popow został zastąpiony przez Baktiyora Zainutdinova. Chwilę później trener Krasnodaru postanowił wzmocnić linię pomocy i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Manuela Fernandesa. Na boisko wszedł Younes Namli, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 75. minucie w jedenastce Krasnodaru doszło do zmiany. Ivan Ignatjev wszedł za Marcusa Berga. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Baktiyor Zainutdinov z zespołu gości. Chwilę później trener FK Rostów postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Aleksandr Saplinov, a murawę opuścił Khoren Bayramyan. W 86. minucie w jedenastce FK Rostów doszło do zmiany. Ragnar Sigurosson wszedł za Danila Glebova. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Ivan Ignatjev. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Magomed-Shapi Suleymanov. Drużyna gości krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko dwie minuty, ponieważ jedenastka Krasnodaru doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Urosz Spajić. Asystę przy golu zanotował Younes Namli. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Przewaga drużyny Krasnodaru w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. Drużyna FK Rostów zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom FK Rostów przyznał cztery żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół FK Rostów zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie FK Tambov. Natomiast 10 listopada Lokomotiw Moskwa będzie przeciwnikiem jedenastki Krasnodaru w meczu, który odbędzie się w Moskwie.