Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 26 pojedynków zespół Zenitu wygrał 18 razy i zanotował cztery porażki oraz cztery remisy. Od pierwszych minut drużyna Zenitu zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Krylja Sowietow była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Vyacheslavowi Karavaevowi z jedenastki gości. Była to 23. minuta starcia. Trzeba było trochę poczekać, aby Jurij Żyrkow wywołał eksplozję radości wśród kibiców Zenitu, zdobywając bramkę w 28. minucie pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Zenitu. W 60. minucie Paul Anton został zastąpiony przez Dmitriego Kabutova. W 64. minucie w drużynie Zenitu doszło do zmiany. Artjom Dziuba wszedł za Dalera Kuziajewa. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Srđan Mijailović, zawodnik gospodarzy. Po chwili trener Krylja Sowietow postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Dejan Radonjić, a murawę opuścił Anton Zinkovskiy. W 78. minucie Sebastián Driussi został zmieniony przez Roberta Maka, co miało wzmocnić jedenastkę Zenitu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maksyma Kannunikowa na Antona Terekhova. W 85. minucie kartkę obejrzał Dmitrij Kombarow z Krylja Sowietow. A trener Zenitu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Alekseya Sutormina. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Jurij Żyrkow. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kolejną bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Zenitu w 90. minucie spotkania, gdy Artjom Dziuba strzelił drugiego gola. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zaliczył Sardar Azmoun. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-2. Drużyna Zenitu zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 13 celnych strzałów. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Zenitu pokazał jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Zenitu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie CSKA Moskwa. Natomiast 4 listopada Rubin Kazań zagra z zespołem Krylja Sowietow na jego terenie.