Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Aleksey Tretjakov z jedenastki gospodarzy. Była to 20. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na murawie, jak to często zdarzało się Krasnodarowi II w tym sezonie, pojawił się Danil Pelikh, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Arutyuna Grigoryana. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W 48. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Eduarda Spertsyana z Krasnodaru II, a w 50. minucie Anzora Sanayę z drużyny przeciwnej. W 55. minucie Ilya Vorotnikov został zastąpiony przez Olega Isaenkę. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole FK Yenisey doszło do zmiany. Danila Polshikov wszedł za Evgeniego Pesikova. Jedynego gola meczu strzelił Leon Sabua dla jedenastki Krasnodaru II. Bramka padła w tej samej minucie. W 77. minucie Aleksey Tretjakov został zmieniony przez Aleksandra Kharitonova, co miało wzmocnić drużynę FK Yenisey. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nikolaya Bochkę na Levona Bayramyana. W 78. minucie arbiter przyznał kartkę Valeriemu Tskhovrebovowi z FK Yenisey. W następstwie utraty gola trener FK Yenisey postanowił zagrać agresywniej. W 86. minucie zmienił pomocnika Denisa Churkina i na pole gry wprowadził napastnika Danila Novikova. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Jedenastka Krasnodaru II zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała siedem celnych strzałów. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.