Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Od czwartej minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Wołgar Astrachań: Dmitriemu Vorobjevowi w 47. i Daniilowi Kornyushinowi w 50. minucie. W 60. minucie za Daniila Poluboyarinova wszedł Artem Pogosov. Kibice Wołgara Astrachań nie mogli już doczekać się wprowadzenia Viktora Sergeeva. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Dmitri Vorobjev. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięską bramkę. W 63. minucie w zespole Dinama Briańsk doszło do zmiany. Dmitri Pikatov wszedł za Vladislava Drogunova. Trener Dinama Briańsk postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Pavela Baranova i na pole gry wprowadził napastnika Yuriego Pershina. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia przyznał kartkę Aleksandrowi Kryuchkovowi z Dinama Briańsk. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Wołgara Astrachań w 70. minucie spotkania, gdy Aleksandr Bolonin strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Od 71 minuty boisko opuścili piłkarze Dinama Briańsk: Valeri Sorokin, Nikolay Maraev, Sergey Karetnik, na ich miejsce weszli: Andrey Pazin, Aleksandr Tsiberkin, Aleksandr Dzhumaev. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Aleksandra Butenki, Danili Vedernikov, Viktora Sergeeva zajęli: Yuri Pugachev, Aleksey Gasilin, Dmitri Lesnikov. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Wołgar Astrachań: Andreyowi Zeninowi w 74. minucie i Aleksandrowi Boloninowi w pierwszej minucie doliczonego czasu meczu. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gości w pierwszej połowie, natomiast w drugiej cztery. Piłkarze drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie trzy żółte kartki, a w drugiej jedną. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie.