Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 24 razy. Zespół CSKA wygrał aż 16 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko trzy. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Romanowi Emelianowowi z zespołu gospodarzy. Była to 40. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 49. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Hördur Björgvin osłabiając tym samym drużynę CSKA. Dopiero w drugiej połowie Baktiyor Zainutdinov wywołał eksplozję radości wśród kibiców CSKA, strzelając gola w 52. minucie spotkania. W 53. minucie Fedor Chalov został zastąpiony przez Wiktora Wasina. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna CSKA, zdobywając kolejną bramkę. W 56. minucie na listę strzelców wpisał się Konstantin Maradishvili. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Nikola Vlašić. W 62. minucie w zespole Uralu doszło do zmiany. Aleksey Evseev wszedł za Romana Emelianowa. Między 72. a 81. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na pięć minut przed zakończeniem pojedynku w drużynie CSKA doszło do zmiany. Arnór Sigurdsson wszedł za Nikolę Vlašicia. Po chwili trener Uralu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w pierwszej minucie doliczonego czasu meczu zastąpił zmęczonego Andreya Egorycheva. Na boisko wszedł Artem Shabolin, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie boisko opuścili piłkarze CSKA: Chidera Ejuke, Alan Dżagojew, a na ich miejsce weszli Nayair Tiknizyan, Konstantin Kuchaev. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-2. Zawodnicy CSKA otrzymali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna CSKA w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 18 października zespół CSKA będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Dynamo Moskwa. Tego samego dnia FK Arsenal Tula będzie gościć zespół Uralu.