Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 meczów jedenastka FK Angusht wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż cztery razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Igor Gorbatenko z FK Angusht. Była to trzecia minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FK Angusht w 25. minucie spotkania, gdy Robert Bauer strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Sergey Tkachev. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki FK Angusht. Drugą połowę zespół Uralu rozpoczął w zmienionym składzie, za Yuriego Bavina wszedł Andrey Egorychev. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła wyrównująca bramka w tym spotkaniu. W 48. minucie Rafał Augustyniak wyrównał wynik meczu. Bramka padła po podaniu Othmana El Kabira. W 57. minucie Evgeniy Lutsenko został zmieniony przez Alexandru Tudoriego. W 70. minucie Andrei Panyukov został zmieniony przez Erica Bicfalviego, co miało wzmocnić jedenastkę Uralu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Aleksandra Lomovitskiego na Daniila Lesovoya. W 76. minucie karnego dla Ural nie wykorzystał Othman El Kabir strzelając obok bramki. W 83. minucie Nikolay Emilov został zmieniony przez Michała Kucharczyka, co miało wzmocnić zespół Uralu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Evansa Kangwę na Kingsa Kangwę. W doliczonej trzeciej minucie meczu kartkę obejrzał Vladimir Ilyin z jedenastki gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Pomimo wyraźnej przewagi drużyny FK Angusht nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona sześć celnych strzałów. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Jedenastka Uralu zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Uralu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie CSKA Moskwa. Tego samego dnia FK Krasnodar będzie gościć jedenastkę FK Angusht.