Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Spartaka wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 14. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Aleksandra Lomovitskiego ze Spartaka, a w 42. minucie Ibragima Tsallagova z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie kartką został ukarany Nikolay Rasskazov, zawodnik gospodarzy. W 58. minucie za Dmitriego Poloza wszedł Aleksandr Karapetyan. Trener Spartaka postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił pomocnika Aleksandra Lomovitskiego i na pole gry wprowadził napastnika Ezequiela Poncego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Między 65. a 79. minutą, boisko opuścili zawodnicy Spartaka: Dżano Ananidze, Luiz Adriano, na ich miejsce weszli: Mikhail Ignatov, Georgi Melkadze. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Nikity Burmistrova, Nikity Kalugina zajęli: Vladimir Obukhov, Fiodor Kudriaszow. Między 68. a 76. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Spartaka i jedną drużynie przeciwnej. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Spartaka w końcu przyniosły efekt bramkowy. W doliczonej trzeciej minucie spotkania bramkę zdobył Samuel Gigot. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Fernando. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter wręczył cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Dinamo Sochi pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 20 lipca drużyna Spartaka zawalczy o kolejne punkty w Rostowie nad Donem. Jej rywalem będzie FK Rostów nad Donem. Natomiast 21 lipca Zenit Sankt Petersburg zagra z jedenastką Dinamo Sochi na jej terenie.