Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Pavelowi Dolgovowi z FK Yenisey. Była to 43. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna FK Yenisey wyszła w zmienionym składzie, za Artura Sarkisova wszedł Mikhail Komkov. W 66. minucie Aleksandr Kharitonov został zmieniony przez Aleksandra Lomakina. Chwilę później trener Tekstilshchika postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Evgenego Andreeva. Na boisko wszedł Maksim Sidorov, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Po chwili trener FK Yenisey postanowił bronić wyniku. W 74. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Konstantina Savicheva wszedł Roman Bugaev, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce FK Yenisey utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę jedenastce FK Yenisey udało się strzelić gola i wygrać. Pod koniec meczu jedynego gola meczu strzelił Artem Delkin dla drużyny FK Yenisey. Bramka padła w tej samej minucie. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał piłkarzy Tekstilshchika żadną kartką, natomiast zawodnikom FK Yenisey wręczył jedną żółtą. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół FK Yenisey będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie FK Chertanovo Moskva. Tego samego dnia FK Rotor Wołgograd będzie rywalem drużyny Tekstilshchika w meczu, który odbędzie się w Wołgogradzie.