Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Drużyna Bałtiki wygrała aż pięć razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu zdobył Sylvanus Nimely dla jedenastki Spartaka II. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Spartaka II. W 62. minucie Nikita Glushkov został zastąpiony przez Maksima Kuzmina. Między 67. a 81. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Spartaka II postanowił bronić wyniku. W drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku postawił na defensywę. Za pomocnika Mikhaila Ignatova wszedł Daniil Petrunin, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga drużyny Bałtiki w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Zespół Bałtiki w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą sobotę jedenastka Spartaka II zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie SKA-Energia Chabarowsk. Tego samego dnia FK Torpedo Moskva będzie gościć zespół Bałtiki.