Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 28 meczów drużyna FK Rostów wygrała 11 razy i zanotowała 10 porażek oraz siedem remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 29. minucie kartkę dostał Andriej Siemionow z drużyny gości. Tymczasem zawodnicy Terek nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 36. minucie Vitali Lystsov dał prowadzenie swojej jedenastce. Asystę przy bramce zaliczył Igor Konovalov. W 43. minucie sędzia ukarał kartką Mohameda Konatégo, piłkarza gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Terek. Drugą połowę jedenastka FK Rostów rozpoczęła w zmienionym składzie, za Kirilla Folmera, Dennisa Hadzikadunica weszli Dmitri Poloz, Viktor Melekhin. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Terek w 53. minucie spotkania, gdy Igor Konovalov strzelił z karnego drugiego gola. W 57. minucie Ali Sowe został zastąpiony przez Nikolaya Komlichenkę. Między 57. a 79. minutą, boisko opuścili zawodnicy Terek: Mohamed Konaté, Artem Polyarus, Evgeni Kharin, na ich miejsce weszli: Senin Sebai, Vladislav Karapuzov, Abubakar Inalkaev. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Denisa Terentjeva, Armina Gigovica zajęli: Danila Sukhomlinov, Paweł Mamajew. Między 65. a 78. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości i dwie drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Terek postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Daniila Utkina wszedł Aleksandr Putsko, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu w drużynie Terek doszło do zmiany. Turpal-Ali Ibishev wszedł za Igora Konovalova. Mimo że jedenastka FK Rostów nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 77 ataków oddała tylko pięć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W czwartej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Dmitri Poloz. Sytuację bramkową stworzył Pontus Almqvist. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-2. Piłkarze FK Rostów otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy pięć. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. 3 października drużyna Terek będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Spartak Moskwa. Tego samego dnia Lokomotiw Moskwa będzie przeciwnikiem jedenastki FK Rostów w meczu, który odbędzie się w Moskwie.