Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Dinama Sochi wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 28. a 40. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom FK Rostów i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 63. minucie żółtą kartkę dostał Sergey Terekhov z drużyny gości. W 67. minucie Dmitri Poloz został zastąpiony przez Romana Tugariewa. Trener FK Rostów postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Georgiego Makhatadzego i na pole gry wprowadził napastnika Vladimira Obukhova. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 71. minucie żółtą kartkę dostał Christian Noboa, piłkarz gości. Niedługo później trener Dinama Sochi postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Aleksandr Rudenko, a murawę opuścił Joãozinho. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania sędzia ukarał żółtą kartką Ivana Novoseltseva, zawodnika Dinama Sochi. W doliczonej czwartej minucie pojedynku za czerwoną kartkę zszedł z boiska Nikita Burmistrov osłabiając tym samym zespół Dinama Sochi. Dwie minuty później żółtą kartkę obejrzał Ibragim Tsallagov z Dinama Sochi. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gości otrzymali w meczu pięć żółtych kartek i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół Dinama Sochi w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna FK Rostów będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Khimki. Jej rywalem będzie FK Chimki. Natomiast 14 marca Lokomotiw Moskwa będzie przeciwnikiem zespołu Dinama Sochi w meczu, który odbędzie się w Moskwie.