Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Dynama Moskwa wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Od pierwszych minut jedenastka Dynama Moskwa zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Chimki była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Seninowi Sebaiemu z drużyny gości. Była to 45. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie kartkę otrzymał Filip Dagerstål z Chimki. W 57. minucie Sylvester Emeka został zastąpiony przez Daniila Lesovoya. A trener Chimki wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mohameda Konatégo. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Senin Sebai. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić zwycięską bramkę. W 63. minucie Ilya Kukharchuk został zmieniony przez Maksima Glushenkova, co miało wzmocnić zespół Chimki. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Siergieja Parszywluka na Dmitriego Skopintseva w 75. minucie. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Aleksandrowi Filinowi, zawodnikowi gości. Trener Dynama Moskwa postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Vyacheslava Gruleva i na pole gry wprowadził napastnika Nikolaya Komlichenkę, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Wysiłki podejmowane przez zespół Chimki w końcu przyniosły efekt bramkowy. W doliczonej pierwszej minucie spotkania bramkę zdobył Maksim Glushenkov. Asystę zaliczył Paweł Mogilewiec. Jedenastka Chimki zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Dynama Moskwa żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał trzy żółte. Drużyna Dynama Moskwa w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą sobotę zespół Dynama Moskwa rozegra kolejny mecz w Kaniu. Jego przeciwnikiem będzie Rubin Kazań. Natomiast 2 maja Ural Jekaterynburg będzie rywalem drużyny Chimki w meczu, który odbędzie się w Khimki.