Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 52 mecze zespół Zenitu wygrał 20 razy i zanotował 16 porażek oraz 16 remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Baktiyorowi Zainutdinovowi z zespołu gospodarzy. Była to 20. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Zenitu w 34. minucie spotkania, gdy Claudinho zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Malcom. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Zenitu. W 63. minucie kartkę dostał Sardar Azmoun z Zenitu. Chwilę później trener CSKA postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Ilzat Akhmetov, a murawę opuścił Alan Dżagojew. W 66. minucie Chidera Ejuke został zastąpiony przez Fedora Chalova. W 67. minucie w drużynie Zenitu doszło do zmiany. Artjom Dziuba wszedł za Sardara Azmouna. W tej samej minucie trener Zenitu postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Dalera Kuziajewa wszedł Danil Krugovoy, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gości udało się strzelić gola i wygrać. Zespół CSKA ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gości, strzelając kolejnego gola. W czwartej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Andriej Mostowoj. Asystę przy bramce zanotował Artjom Dziuba. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Drużyna CSKA w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższy piątek drużyna Zenitu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FK Rostów nad Donem. Natomiast w sobotę Krylja Sowietow Samara będzie gościć jedenastkę CSKA.