Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Drużyna CSKA wygrała aż siedem razy, zremisowała tyle samo, nie przegrywając żadnego spotkania. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół CSKA rozpoczął w zmienionym składzie, za Emila Bohinena wszedł Alan Dżagojew. Wysiłki podejmowane przez drużynę CSKA w końcu przyniosły efekt bramkowy. Po godzinie gry na listę strzelców wpisał się Anton Zabołotnyj. Sytuację bramkową stworzył Alan Dżagojew. Chwilę później trener CSKA postanowił wzmocnić linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Fedora Chalova. Na boisko wszedł Chidera Ejuke, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 74. minucie Vyacheslav Krotov został zmieniony przez Gamida Agalarova. Trener Ufa postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Filipa Mrzljaka i na pole gry wprowadził napastnika Egasa Cacinturę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 76. minucie Ilzat Akhmetov został zmieniony przez Konstantina Kuchaeva, a za Maksima Muchina wszedł na boisko Jaka Bijol, co miało wzmocnić drużynę CSKA. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Vladislava Kamilova na Ruslana Fishchenkę oraz Nemanję Mileticia na Timura Żamaletdinowa. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Ufa rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Dynamo Moskwa. Tego samego dnia Lokomotiw Moskwa zagra z jedenastką CSKA na jej terenie.